2012/03/31

Część II Rozdział 13

Minął miesiąc... Nie utrzymywałam kontaktów z Zayn'em, jednie z Harrym. Chłopcy dowiedzieli się o moim dziecku ale nie powiedzieli Anabell. Nikt z mojej rodziny nie wie. I nigdy się nie dowie. Każdą minutę mojego życia spędzam na rozmyślaniu planu jak... się zabić. Jestem za młoda na dziecko więc czemu nie skończyć ze sobą ?
- Scarlet, nawet tak nie myśl ! - powiedział Harry patrząc mi w oczy.
- Nie zabronisz mi się zabić - odpowiedziałam szorstko.
- Zabronię !
- Oj, uwierz mi, że nie - popatrzyłam na zegarek, który wskazywał godzinę 12.34
- Proszę Cię... Nie rób tego mi, twojej rodzinie i Zayn'owi - na ostanie słowo prychnęłam pod nosem.
- Nie sądzisz, że Zayn będzie płakał za mną, prawda ? - spytałam z ironią
- Owszem sądzę.
- A ja nie - mruknęłam
- A ja tak - kłócił się
- Hmm, to może się przekonamy ? -  mruknęłam zwycięsko się uśmiechając
- Scarlet, jesteś dla mnie ważna, proszę Cię przestań - udawał że płacze.
- Harry, kocham Cię tak ale to wszystko mnie przerasta - schowałam twarz w dłoniach i zaczęłam płakać. Harold przytulił mnie mocno.
- Shhh, wszystko będzie dobrze... - pogłaskał mnie po głowie
- Nie Hazza, nie będzie - wytarłam policzki o jego koszulę
- Będzie. Zamieszkamy razem, nazwiemy naszą córeczkę Darcy, a Zayn będzie żył nieszczęśliwie z tą całą Madison.. Oj - odepchnęłam go od siebie
- Zayn jest z Madison ?! - krzyknęłam
- Ta..Tak - spuścił głowę. Wybiegłam z domu i udałam się w stronę miejsca zamieszkania One Direction. Weszłam do środka trzaskając za sobą drzwiami. Na kanapie siedział Malik z Madison.. Całowali się.
- Scarlet - powiedział Nialler wchodząc do salonu z miską popcornu. Zakochani popatrzyli na mnie
- Co Cię tu sprowadza ? Przyszłaś powiedzieć Harry'emu że go zdradziłaś z innym i jesteś teraz z nim w ciąży ? - spytał z kpiną Zayn. Bez słowa wróciłam do siebie. Harry leżał na moim łóżku. Wyciągnęłam walizkę spod szafy i wrzuciłam do niej wszystkie ubrania.
- Co ty robisz ? - spytał przerażony Harry
- Wracam do USA - odpowiedziałam.
- Jak to do USA ?
- Urodziłam się tam, tam mam babcię... i chcę zacząć od początku...
- Nie po...
- Przestań Harry ! To nie zmieni faktu, że wyjeżdżam. Dziękuję ci za wszystko co dla mnie zrobiłeś, za to że byłeś ze mną i pamiętaj. Kocham Cię Harry... I to Ciebie zapamiętam najbardziej - pocałowałam go namiętnie.
_____________________
Krótki... Nudny, beznadziejny.
Mam już epilog. Teraz tylko czekajcie.

7 komentarzy:

  1. kocham cię !!!! wcale nie nudny, wcale nie beznadziejny ! świetny jak wszystkie inne :) prrrrrrrrrooooooooooooooooszzeeeeeeeeeeeee sssssssssssszzzzzzzzzzzzzzyyyyyyyyyybbbbbbbbbbbbbbbbbbkkkkkkkkkkkkkkooo oooooooooooooooooooooo o eeeeeeeeeeeeppppppiiiiiiillllllloooog \
    a zayn niech się wypcha :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Wg mnie świetny , a nie beznadziejny :))
    Szkoda , że ona wyjeżdża :/
    Harry się załamie :(
    Czekam na epilog :(
    Pozdrawiam .xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech popełni samobójstwo , niech popełni samobójstwo , niech popełni samobójstwo tak żeby Malik cierpiał i wtedy okaże sie że on był ojcem albo nie niech bedzie ze Zayn dowiedział sie , że to jego dziecko ale bedzie za późno , bo ona popełni samobójstwo :D ha ha ale i tak pewnie masz juz napisany i nie bedziesz nic zmieniać :D :D
    Zapraszam do mnie: zapamietaj-mnie-taka-jaka-bylam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co do rozdziału jest świetny :D :D bedziesz pisać jeszcze jakieś ?

      Usuń
  4. Ej no ... Czemu wybralas do tej roli Zayna ?
    Ale i tak strasznie fajny blog. Super .!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super blog a zwłaszcza,że wybrałaś Zayn'a pliska pisz DALEJ!!!

    OdpowiedzUsuń