- To prawda ? - spytał Niall. Popatrzyłam na Harry'ego błagalnym wzrokiem
- Tak - odpowiedział
- Harry, zdradziłeś mnie ?! - Lou wybuchnął płaczem
- Przykro mi Lou, teraz jestem z Scarlet... A ty z Eleanor - powiedział Styles
- Tak wiem, żartowałem - przytuliłam loczka aby nasz związek zaczął wyglądać wiarogdniej.
- Wiecie, że za 3 dni wracamy do Londynu ?
- Wiemy. Jeśli rodzice się zgodzą jadę z Wami - uśmiechnęłam się promiennie.
- Courtney, też ?
- Nie wiem. Pogadam z nią - oznajmiłam
- Nie jesteś zazdrosna ? - spytał Liam
- Nie, niby czemu ?
- Bo przespała się z Twoim chłopakiem.
- Byłym chłopakiem i prawie przespała - podeszłam do drzwi.
- Czyli dalej się przyjaźnicie ?
- Tak - wyszłam z pokoju. Dobrze wiedziałam, że będzie ze swoim chłopakiem.
- Courtney, możemy pogadać... - zaczęłam
- Jasne tylko muszę coś przynieść z pokoju - opuściła pomieszczenie.
- Scarlet wiem, że Cię zraniłem, przepraszam, jestem idiotą.
- Nie musisz przpraszać, daruj sobie te przeprosiny dobrze wiemy, że Ci na mnie nie zależało.
- To nie tak.
- Zayn, ty nawet nie próbowałeś mnie odzyskać, mam Ci uwierzyć.
- Wiem, spiepszyłem to ale - w tym momencie weszła Courtney.
- O co chodzi.
- Skoro teraz jesteś moim byłym chłopakiem, a ja z twoim niedoszłym możemy się daleej przyjaźnić...
- Sky, przykro mi ze tak wyszło
- Nic si nie stało - przytuliła Zayn'a a potem go pocałowała. Nie powiem trochę mnie to zabolało ale... Ja go ni kochałam ! Chociaż może...
- To ja pójdę - wydukałam. Kiedy wparowałam do sypialni chłopaków zaczęli mi zadawać pytania czy wszystko gra. Kłamałam mówiąc, że tak jednak teraz dotarło do mnie co staraciłam. Może raczej kogo ?
Leżałam w pokoju z laptopem na kolanach. Dodałam na twttera wpis
"Baby light up my world like nobody else ♥"
Chwilę później pojawił się wpis Harry'ego
"The way that you flip your hair
gets me overwhelmed"
_______________
Hahahaha wena podczas wojny Directtioners s. Beliebers
Komentujcie :)
- Harry, zdradziłeś mnie ?! - Lou wybuchnął płaczem
- Przykro mi Lou, teraz jestem z Scarlet... A ty z Eleanor - powiedział Styles
- Tak wiem, żartowałem - przytuliłam loczka aby nasz związek zaczął wyglądać wiarogdniej.
- Wiecie, że za 3 dni wracamy do Londynu ?
- Wiemy. Jeśli rodzice się zgodzą jadę z Wami - uśmiechnęłam się promiennie.
- Courtney, też ?
- Nie wiem. Pogadam z nią - oznajmiłam
- Nie jesteś zazdrosna ? - spytał Liam
- Nie, niby czemu ?
- Bo przespała się z Twoim chłopakiem.
- Byłym chłopakiem i prawie przespała - podeszłam do drzwi.
- Czyli dalej się przyjaźnicie ?
- Tak - wyszłam z pokoju. Dobrze wiedziałam, że będzie ze swoim chłopakiem.
- Courtney, możemy pogadać... - zaczęłam
- Jasne tylko muszę coś przynieść z pokoju - opuściła pomieszczenie.
- Scarlet wiem, że Cię zraniłem, przepraszam, jestem idiotą.
- Nie musisz przpraszać, daruj sobie te przeprosiny dobrze wiemy, że Ci na mnie nie zależało.
- To nie tak.
- Zayn, ty nawet nie próbowałeś mnie odzyskać, mam Ci uwierzyć.
- Wiem, spiepszyłem to ale - w tym momencie weszła Courtney.
- O co chodzi.
- Skoro teraz jesteś moim byłym chłopakiem, a ja z twoim niedoszłym możemy się daleej przyjaźnić...
- Sky, przykro mi ze tak wyszło
- Nic si nie stało - przytuliła Zayn'a a potem go pocałowała. Nie powiem trochę mnie to zabolało ale... Ja go ni kochałam ! Chociaż może...
- To ja pójdę - wydukałam. Kiedy wparowałam do sypialni chłopaków zaczęli mi zadawać pytania czy wszystko gra. Kłamałam mówiąc, że tak jednak teraz dotarło do mnie co staraciłam. Może raczej kogo ?
Leżałam w pokoju z laptopem na kolanach. Dodałam na twttera wpis
"Baby light up my world like nobody else ♥"
Chwilę później pojawił się wpis Harry'ego
"The way that you flip your hair
gets me overwhelmed"
_______________
Hahahaha wena podczas wojny Directtioners s. Beliebers
Komentujcie :)
Troszkę się pogubiłam z dialogami na końcu pomiędzy Sky a Cour, ale ogólnie rozdział ciekawy, i czekam na nn : }
OdpowiedzUsuńKiedy następny.? ;D
OdpowiedzUsuń